Obozy młodzieżowe dla każdego

Lato to zawsze znakomity czas, aby zagwarantować dziecku fajną rozrywkę, na jaką zazwyczaj nie ma czasu w ciągu długiego roku szkolnego, kiedy jest stale zajęte swoimi obowiązkami. To ważna kwestia także ze względu na aspekt zdrowotny. Dzieci powinny wykorzystać ciepłą porę roku na zabawach na świeżym powietrzu z dala od komputera i biurka i poznając nowe miejsca. Gdyż to zarazem odpoczynek potrzebny dla ich umysłu, przez co będą miały więcej sił na kolejny rok nauki. Aktualnie nasz rynek podbijają specjalne obozy młodzieżowe, które cieszą się ogromną popularnością rodziców, jak również samych uczestników. Ów obóz to okazja do tego, żeby dziecko poznało nowych kolegów i nauczyło się większej samodzielności. Jak wiadomo najtańsze są obozy w Polsce, nad naszym morzem, w górach czy też na malowniczych Mazurach. Jednak alternatywą dla nich mogą być obozy zagraniczne, ale w ich przypadku oczywiście trzeba się przygotować na zdecydowanie większe wydatki finansowe. W większości przypadków właściwie już same kolonie nad morzem bałtyckim są dla maluchów ogromną frajdą jak i atrakcją, oczywiście, jak są odpowiednio zorganizowane. Nabywając obóz należy jednak pamiętać, aby dokładnie sprawdzić jego organizatorów, bo tylko w ten sposób będzie się miało gwarancję, że te obozy dla dzieci są bezpieczne i jednocześnie dostatecznie ciekawe. Najbardziej popularne są rzecz jasna w ciągu roku obozy letnie, opłaca się jednak zawczasu się zastanowić też o obozach zimowych. Dziecko z pewnością będzie rodzicom wdzięczne za taką szansę na świetny wypoczynek.

Nie obciążony plecak obozowicza

Wyjazd dziecka na kolonie letnie, przede wszystkim ten pierwszy, okazuje się dużym przeżyciem dla rodziców. A jak wiadomo, każdemu wyjazdowi towarzyszy zamieszanie, pośpiech, szybkie pakowanie walizek i wielokrotne sprawdzanie czy też o niczym nie zapomnieliśmy. Owe przygotowania do wakacji stają się jeszcze bardziej stresujące dla rodziców, gdy ich pociecha po raz pierwszy udaje się sama na kolonie czy też obozy młodzieżowe. Pakując pośpiesznie plecak czy też walizkę dziecka umieszczamy w środku wszystko co, według nas, może być przydatne i w efekcie bagaż staje się nie tylko zbyt obciążony, ale także brakuje w nim kwestii niezbędnych. By nie doprowadzić do takiej sytuacji, najwłaściwszym rozwiązaniem jest zrobienie listy przedmiotów, które dziecko powinno zabrać ze sobą na kolonie i obozy. Rzecz jasna, na samej górze takiej listy powinny znaleźć się podstawowe środki czystości, czyli szczoteczka i pasta do zębów, mydło, szampon, grzebień, obowiązkowy krem do opalania i ręczniki. Przygotowując ubrania musimy pamiętać, iż pogoda, szczególnie w górach, może być bardzo zmienna. Tym samym warto, żeby w bagażu dziecka znalazły się ubrania letnie jak też te na chłodniejsze dni. Poza tym, nie możemy zapomnieć o spakowaniu kurtki, stroju kąpielowego, piżamy a także bielizny. Znaczącym elementem wyposażenia dziecka są także buty. Obowiązkowo należy spakować adidasy lub trampki, sandałki, klapki, a jak dziecko udaje się na kolonie letnie w góry nie zapominajmy o butach trekkingowych czy też typu traper. Malucha, które wyjeżdża się na wakacje nie możemy pozostawić bez możliwości kontaktu z nami, dlatego warto by zabrało ze sobą telefon kontaktowy bądź jeśli go nie ma – telefoniczną kartę magnetyczną. Warto też, aby dziecko miało przy sobie gotówkę. Bez wątpienia niejeden rodzic zastanawia się ile jej powinno być. Rzecz jasna, wszystko zależy od zasobności naszego portfela. Ważne, żeby nie dawać szkrabowi dużych banknotów, lepiej, żeby otrzymał taką samą kwotę tylko w mniejszych nominałach. Co więcej, jeśli dziecko nosi okulary, warto by miało ze sobą dodatkową parę; jeśli przyjmuje jakiekolwiek leki – przekażmy je opiekunce, która będzie pilnowała regularnego dawkowania ich przez nasze dziecko. Wskazane wyżej rzeczy to elementarne przedmioty, jakie powinny znaleźć się w bagażu każdego obozowicza. Wiadomo, dzieci są różne i każde z nich potrzebuje czegoś innego. Zawsze lista może się wydłużyć o kilka elementów. Pamiętajmy jednak o tym, że nie warto kosztem kilku drobiazgów, obciążać plecaka dziecka i nadwyrężać jego zdrowia.

Dlaczego zawsze powracamy w te same miejsca?

Powoli zima się kończy. Topnieją śniegi i coraz częściej za oknem zaczynają się pojawiać przebłyski wiosennego słońca. Czas odłożyć do szaf narty, deski snowboardowe, kaski, kijki etc., żeby tam czekały spokojnie na kolejny zimowy sezon. Również lada moment będziemy pozbywać się odzieży zimowej, a co za tym idzie przyjdzie nam się rozstać z naszymi grubymi, puchatymi kurtkami, ciepłymi czapkami oraz szalikami a także rękawiczkami, które tak często gubiliśmy. Zanim się obejrzymy, rozpocznie się wiosna a później przyjdzie ciepłe i słoneczne lato. Nie ma na co czekać i warto właściwie już teraz zacząć zastanawiać się nad miejscem letniego wypoczynku, przede wszystkim dla naszych dzieci. Gdzie posłać naszą pociechą na kolonie letnie czy też obozy młodzieżowe? Wybrać góry czy morze, zdecydować się na wypoczynek w kraju czy też za granicą? Na te i inne pytania, musi odpowiedzieć sobie każdy z rodziców sam i podjąć najlepszą decyzję. Ja chcę się skupić na całkowicie innej kwestii, tj. czy warto wracać do miejsc, gdzie wcześniej byliśmy. Wielokrotnie zdarza się, że jakieś miejsce nas zauroczy, zakochujemy się w jego wspaniałym klimacie, przyrodzie, ludziach a także mamy z pobytu w tym miejscu świetnie wspomnienia. Chcemy tam powracać zawsze kiedy jest to możliwe. Podobnie może być w przypadku naszych dzieci. Kiedy spędziły wspaniale czas ferii zimowych w górach i wróciły bardzo zadowolone, to warto posłać je na kolonie letnie właśnie w góry. Pejzaż górski różni się w czasie zimy i lata, zatem będą one mogły spojrzeć na to miejsce z całkowicie innej perspektywy oraz poznać je na nowo. Rozwiązanie to raczej nie sprawdzi się w przypadku dzieci ciekawych, żądnych wiedzy oraz nowych wrażeń. Gdy spędziły one obozy zimowe w górach, dobrze by było by latem udały się w całkiem inne miejsce, przykładowo na kolonie nad morzem czy też kolonie nad jeziorami. Zupełnie inne pejzaże oraz klimat, inne atrakcje. Bowiem chodzi o to żeby wszystko było wyjątkowe. Zaś jak już dorosną niech same zdecydują, czy zamierzają wracać do dobrze im znanych miejsc czy odkrywać te nieznane.

Bądź jak Justyna Kowalczyk

Young skiers par Silver Creek GardenZimowe ferie nierozerwalnie kojarzą nam się z białym szaleństwem. Oczywiście, śnieg jest ich nieodłączną częścią. A to prawda, zdarzyło się iż podczas ferii zimowych śniegu było jak na lekarstwo lub po prostu musieliśmy się obejść bez niego. Ale w tym roku zapowiadają się faktycznie białe ferie. Tym samym trzeba ten okres wykorzystać najlepiej jak tylko jest to możliwe. Zimą, większość z nas wybiera jeden kierunek podróży tzn. góry, obojętnie czy są to te położone w Polsce, czy też znajdujące się w innych krajach Europy takich jak Czechy, Słowacja, Austria czy też Włochy. A w górach o tej porze roku możemy albo jeździć na nartach albo próbować swoich sił na snowboardzie. Lecz czy nie warto w tym roku spróbować czegoś nowego, czegoś czego nigdy przedtem nie robiliśmy? Polecam, udanie się w tym roku na zimowiska lub obozy młodzieżowe, na których będzie można spróbować swoich sił w najstarszej odmianie narciarstwa, czyli narciarstwie biegowym. Ostatnimi czasy, narciarstwo biegowe przeżywa kolejną młodość. Niemałe znaczenie w spopularyzowaniu tej dyscypliny sportowej ma polska mistrzyni olimpijska a także Mistrzostw Świata, polska biegaczka narciarska Justyna Kowalczyk. Z pewnością, nie ma w naszym kraju osoby, która nie znałaby tej zawodniczki o wielkim sercu do walki i świetnej technice. Narciarstwo biegowe jest swego typu pieszą wycieczką na nartach, którą odbywamy na szlakach rożnej długości i rożnych stopniach trudności. A do biegów narciarskich, w przeciwieństwie do klasycznych biegów zjazdowych, używane są specjalne narty tj. długie a także cienkie oraz klasyczne kijki. Oczywiście ów fachowy sprzęt możemy wypożyczyć na miejscu, znajdziemy go bez kłopotu. Zimowiska i obozy narciarstwa biegowego to doskonała okazja nie tylko do spróbowania czegoś nowego, ale też sprawdzenia swoich możliwości. Jak wiadomo, biegi narciarskie to jedna z najtrudniejszych konkurencji wytrzymałościowych, w której wykorzystane są wszystkie główne partie mięśni, co w rezultacie prowadzi do spalania dużej liczby kcal i świetnej formy i sylwetki.

Ale będzie frajda

Właśnie siedzę sobie przed komputerem i przeglądam oferty obozów młodzieżowych. Jest w czym wybierać. Nasze góry są przepiękne. Byleby jedynie śnieg był. Może Wisła? Lecz, w Szczyrku fajniej. Przecież każdy wie z czego, a właściwie z kogo Wisła słynie. Honorowy mieszkaniec Wisły, sam pan Małysz, skoczek nad skoczkami, zapewne swą osobą wzbogacił turystycznie swe rodzinne miasto. Jedno jest pewne, opłaca się przyjechać do tego cudownego miejsca, też z innych względów. Zimowy sezon już ruszył, zatem kolejny kurort wita. Niedługo już Święta. W sumie święta, chcieliśmy spędzić za granicą, ale tutaj jest tak cudownie, w końcu piękna ta nasza Polska cała. Ale nie wiem czy wiecie, ale przy okazji pobytu w czasie ferii zimowych, można będzie zobaczyć na własne oczy Konkurs Pucharu Świata w Skokach Narciarskich, dokładnie dziewiątego stycznia 2013 r.. Mąż uwielbia narciarstwo, zwłaszcza skoki. Jestem ciekawa czy są jeszcze bilety? Z kolei dzieci byłyby akurat w Wiśle na na obozie narciarskim, starsze na obozie snowboardowym, zaś my na wczasach zimowych. Ale właściwie już teraz należy rezerwować miejsca, to ostatni dzwonek. Mam nadzieję, że zostało jeszcze coś wolnego i sensownego. Dzieciaki i maż, na pewno ucieszą się z takiej idei tegorocznych ferii. Natomiast za granicę na obozy i kolonie w górach pojadą w przyszłym roku, a my z małżonkiem, też, a dlaczego nie? Być może nie na zimowisko, ale na narty, na przykład w Alpy.

Subscribe: Entries | Comments

Copyright © Wakacje 2024 | Wakacje is proudly powered by WordPress and Ani World.