Obozy w górach organizowane o każdej porze roku

Wszak kolonie w górach mają to do siebie, że organizowane są o każdej porze roku. Z tego powodu chętni na spędzenie wolnego czasu w górach są w stanie wybrać: letni wyjazd bądź kolonie zimowe. Analogicznie wygląda wybór w przypadku najmłodszych: obozy zimowe dla maluchów lub kolonie letnie w gorących miesiącach lata. Ale jaką opcję wybrać? Jak wiadomo na ratunek jako pierwsze źródło wiadomości przychodzi wyszukiwarka internetowa. Do tego dla uzyskania informacji możemy udać się do biura turystycznego lub wypytać znajomych, którzy korzystali już z podobnej oferty. Otóż, warto postawić sobie pytanie co przemawia za zaplanowaniem wyjazdu w góry na wakacje? Wszak mroźny przełom pierwszych miesięcy roku. Oczywiście również ilość koniecznych ciuchów na wakacyjny wypoczynek. Jednak na wakacyjny wypad nie szykujemy grubych kurtek, niezliczonej ilości czapek, grubych skarpet i tym podobnych, także termos przestaje być konieczną częścią wyposażenia. Wszak oferty wakacyjnych wyjazdów w góry bogate są w oferty niedostępne zimą. Takie kolonie w górach to także wspinaczka, ale i relaks na szlaku.

Bogata oferta obozów letnich w górach: kolonie w górach

Bardzo duże znaczenie ma, bez względu na porę roku, popularność ośrodka, szczególnie dla grup preferujących spokój. Zdecydowanie najpopularniejsze kurorty zimą są pełne dzieci, dla których organizuje się wielkie zimowiska, zaś latem przechodzą przez nie następne kolonie wakacyjne. Zapewne mniejszy, oddalony ośrodek od cywilizacji to też skromniejsza oferta dodatkowej atrakcji oraz dłuższe dojazdy do głównych miejsc wypoczynku. Krótko mówiąc obozowicze muszą wybierać między porami roku, pomiędzy wielkością ośrodka wypoczynkowego oraz naturalnie faktycznymi kosztami.

Nie warto rezygnować z wypoczynku

Wielu Polaków aktualnie musi bardzo roztropnie obchodzić się z domowym budżetem, gdyż ich wynagrodzenia nie wystarczają na pokrycie wszystkich wydatków. Dlatego okres ferii, kiedy większość maluchów wyjeżdża na różnego rodzaju zimowe obozy młodzieżowe, jest poważnym obciążeniem dla portfela. Otóż nie warto odmawiać sobie wypoczynku, który pociechom się należy po trudach w szkole. Czy koszty, jakie generują zimowiska dla najmłodszych za każdym razem muszą okazać się tak wysokie? Otóż, ze względu na fakt, że oferta rynku pod tym względem jest ogromnie bogata, wystarczy przeznaczyć nieco więcej czasu na poszukiwanie właściwej propozycji i zapewne odnajdzie się coś, co nie zrujnuje rodzinnych finansów. Wyjątkowo interesującym rozwiązaniem są obozy narciarskie, na których dzieci się świetnie bawią. Zdecydowanie takie obozy zimowa mogą być bardzo drogie, jeśli gwarantują najlepszych instruktorów, wysokiej jakości sprzęt i zakwaterowanie w luksusowych pensjonatach. Jeśli zdecydujemy się wybrać tańsze alternatywy, ogólna cena nie jest wysoka. Ponieważ obozy zimowe są organizowane przez szkoły, lokalne instytucje kulturalne jak i biura podróży i wtedy zwykle ich ceny są umiarkowane. Szczególnie w dużych miastach rodzice mają pole do manewru, ponieważ w takich jest o wiele więcej interesujących opcji. Powinniśmy jednak pamiętać, że ferie jest to gorący okres wyjazdowy, stąd gdy planuje się zarezerwowanie miejsca na ostatnią chwilę, można go w ogóle nie dostać lub będzie się zmuszonym do zapłacenia wysokiej ceny. Stąd też wypoczynek zarezerwowany z wyprzedzeniem jest lepszym rozwiązaniem, gdyż po prostu jest tańszy. Przeważnie dla rodziców, którzy posyłają na obóz więcej niż jedno dziecko są przewidziane interesujące rabaty. Koszty wyjazdów w czasie ferii nie muszą być kolosalne, kiedy poświęci się nieco czasu na poszukiwanie atrakcyjnej propozycji.

Szalone ferie zimowe

Na dzień dzisiejszy obozy zimowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem dzieciaków. Ferie w naszym kraju faktycznie mogą być spędzone w niezwykle interesujący sposób, zaś koncepcja zimowiska dla dzieci w pełni wpisuje się w atrakcje, jakie czekają na maluchów w najpopularniejszych ośrodkach turystycznych. Jednak zanim wyślemy naszego podopiecznego na ferie, powinniśmy zadbać o parę ogromnie ważnych kwestii. Primo, istotne jest jego bezpieczeństwo. Oczywiście, zanim wyślemy dziecko na zimowiska, trzeba dokładnie dowiedzieć się, kto jest ich organizatorem, zwrócić uwagę na jego staż oraz doświadczenie w branży, poszukać opinii na jego temat itd. Trzeba również zapytać o kwalifikacje opiekunów i wychowawców. Rzecz jasna będziemy znacznie spokojniejsi, kiedy nasze dziecko będzie pod opieką doświadczonych oraz cieszących się dobrą opinią opiekunów. Zimowe obozy młodzieżowe w górach tym bardziej powinny być dokładnie zaplanowane, albowiem z reguły wtedy maluchy jeżdżą na nartach czy też na snowboardzie. Wyjątkowo istotne jest zatem, aby przygotować dziecku bardzo dobry sprzęt, jak również spakować wszystkie najważniejsze ubrania oraz odpowiednie buty. Co więcej ferie zimowe to czas, kiedy maluch ma szansę poznać wielu nowych znajomych. Także i w tym przypadku powinniśmy przestrzec dziecko pod kątem bezpieczeństwa. Opłaca się przed wyjazdem wpoić dziecku kilka podstawowych zasad oraz nauczyć go, jak wybrnąć z skomplikowanych sytuacji, które mogą mu się przydarzyć podczas zimowiska. Przez to będziemy spokojni o to, że nasz maluch jest bezpieczny, że otaczają je kompetentni opiekunowie, zaś ono samo poradzi sobie w przypadku ewentualnych trudności.

Obniżyć ryzyko połamania

Poza przepisami bezpiecznej jazdy warto, również zadbać o siebie zanim pojedziemy na kolonie i obozy. Należy pamiętać, że sprawność fizyczna zdecydowanie obniża ryzyko ewentualnych kontuzji. Tymczasem co innego jeśli są to małe dzieci, które ledwie co na zimowisku rozpoczynają swoją przygodę z nartami. Całkiem inna bajka to młodzież i dorośli, którzy jeżdżą systematycznie od lat. Tak więc jakie sporty uprawiać, by wzmocnić mięśnie przed zimowym szaleństwem. Bez wątpienia pływanie, jogging, jazda na rowerze, łyżwiarstwo, czy też nawet intensywne spacerowanie po 45 minut. Dobrze także wpływa chodzenie po schodach, siłownia. Wszak w klubach sportowych możemy liczyć na profesjonalne wskazówki co do naszych przygotowań. Niestety nie jest tak, że wskakujemy zaraz na narty, czy też snowboard, bo są ferie i dlatego też w magiczny sposób jesteśmy bardzo dobre sprawni, czary mary i szusujemy.. Przerażające jest to, że coraz więcej Polaków, jest coraz mniej aktywna fizycznie a także trenuje systematycznie przez wiele godzin dziennie, ale z pilotem przed telewizorem, śledząc następne show, oczywiście na polskiej licencji. Zaś w szkołach, regularnie obcinają godziny wychowania fizycznego, twierdząc, że są niepotrzebne. Po odpowiedniej zaprawie, jazda na nartach jest doskonała dla naszego organizmu – dotlenia, wzmacnia nasz organizm, spala zły cholesterol a także tkankę tłuszczową. Zasadniczo, należałoby zacząć ćwiczyć właściwie już na dwa miesiące przed planowanym wyjazdem, no chyba, że ktoś planuje spędzić ferie w górach, na miejscowym deptaku miasteczka. Ogólnie, powinnyśmy być aktywni fizycznie przez okrągły rok. Niekiedy się nie chce, niekiedy brak funduszy, innym razem brak czasu, ze względu na rodzaj pracy. Zaś młodzież posiada wystarczająco dużo czasu na treningi, przed obozem zimowym.

Young Skier at Camel back par Grace Xiuping

Nie tylko szusowanie

Region Rodan – Alpy, Valloire i Valmeiner, to przepiękne miasteczka przyciągające tłumy turystów, corocznie w swoje śnieżne progi. Te miejscowości zwane są złotą doliną „Valle d’ Or ” (region jest położony u stóp przełęczy Galibier). Zimowiska w tym rejonie, to nie lada gratka dla amatorów i już zaawansowanych w sportach zimowych. Posyłając dzieci na ferie zimowe powinniśmy być spokojni, że nie będą się nudzić. Pod okiem czujnych instruktorów, albo mogą uczyć się podstaw narciarstwa, lub doskonalić już posiadane umiejętności snowboardzisty czy też narciarza (a może od razu dwa w jednym?). Fanów deski snowboardowej chyba uraduje fakt, iż nieopodal znajduje się olbrzymi Snowpark „Du Lac de la Vielle” przy Crey du Quart ( 3 doliny między trzema szczytami Gros Crey, Crey du Quart i La Setaz). Trzeba wiedzieć,że na tym terenie znajduje się osiemdziesiąt osiem tras, o łącznej długości stu pięćdziesięciu kilometrów. Siedemdziesiąt procent stoków usytuowanych jest na ponad dwóch tysiącach metrów nad poziomem morza. Dodatkowo, ponad trzydzieści wyciągów ułatwia poruszanie się zimowych turystów.W niższych partiach terenu oraz dolinach nad właściwą ilością śniegu czuwa czterysta armatek śnieżnych. A propos snowparku, podzielony jest na różnorakie strefy zależnie od stopnia zaawansowania jazdy przez miłośników śnieżnego szaleństwa. Cały kompleks oznaczono francuskim znakiem jakości, AFS – Związku Snowboardu.Ale nie bez powodu „Du lac de la Vielle” zajmuje piąte miejsce wśród snowparków we Francji. Jak na razie – przepis na udane ferie zimowe. Poza zimowym szaleństwem, miasteczka, konsekwentnie proponują inne atrakcje. A w takim miejscu nie może zabraknąć wielkiego lodowiska. Mało tego są oczywiście puby, dyskoteki, restauracje a także kina. Ponieważ w końcu nie będziemy tylko szusować. I tak powinny wyglądać obozy w górach. Z kolei jeśli chcecie upewnić się i zobaczyć, odnośnie tego, jak to wszystko wygląda, proponuję wejść na stronę internetową miejscowości.Przecież każdy rodzic, chciałby wiedzieć w jakie miejsce, dokładnie jedzie jego pociecha na obóz zimowy, nieważne czy będzie to obóz młodzieżowy czy zimowiska dla dzieci.

Subscribe: Entries | Comments

Copyright © Wakacje 2024 | Wakacje is proudly powered by WordPress and Ani World.